Kilkadziesiąt minut temu premierę miał build nr 1551 norweskiej przeglądarki Opera i nosi on chlubną nazwę beta! Przyznam szczerze, że Operę 10 testuję długie tygodnie, od stadium publicznej alphy. Bardzo podoba mi się ta przeglądarka. Jej główną zaletą jest szybkość, zarówno działania jak i nawigacji. Dodatkowo Opera oferuję niespotykaną w żadnej innej przeglądarce możliwość dostosowania do własnych potrzeb. Nie inaczej jest w wersji 10. Nie będę zajmował się przeglądarką od strony komfortu użytkowania, bo pewnie na ten temat piszą większe portale. Jak zwykle celuję w moją niszę, czyli przedstawienie testów JavaScript.
SunSpider.
Flagowy test JavaScript sporządzony przez ekipę WebKita (czyli tych samych, którzy stworzyli bazę pod Safari i Chrome). W związku z tym będę się upierał, że test jest niemiarodajny i niewiarygodny :) Tym bardziej zrobię to, ponieważ Opera 10 od początku słabo wypada w tym teście (jest znacznie gorsza od swego 9.-go wcielenia). Ostatecznie w moim teście Opera uzyskała 9350.6ms, co klasyfikuje ją na poziomie Internet Explorer 8 :( Ale nie martwy się, ten test był ustawiony.
Celtic Kane.
Pierwszy i najkrótszy z testów. Test ten od zawsze wygrywał WebKit, który pomimo wielu wad ma najszybszy silnik JavaScript (czy jak to tam się fachowo nazywa). W teście Opera 10 uzyskała wynik około 700ms i znów jest to niestety rozczarowanie. Opera 9 ponownie była szybsza. Opera 10 ponownie stanęła na poziomie najgorszej przeglądarki świata (w wersji 8.). Mam nadzieję, że Opera wie co robi i po prostu silnik ten zostawili sobie na koniec.
Dromeo
Drugi i zarazem najbardziej kompleksowy w całym zestawieniu test silnika JS. Wynik podstawowego testu : 14.56biegów/sekundę. Dla porównania Chrome uzyskało wynik 56.33runs/s.
jestem dlugoletnim uzytkownikiem opery (4 lata?), ostatnio zmienilem ja na firefoxa. powody?
-widgety na O to nieporozumienie
-kompatybilnosc pozostawia wiele do zyczenie - wiele stron gdzie FF dziala, IE dziala a opera nie dziala
mysle ze unity duzo nie zmieni
Faktycznie, ostatnio czuję się zawiedziony Operą. Postawiłem na nią tylko ze względu na opcję Turbo i zintegrowany mail. Dziś widzę, że Turbo nie używam, a zintegrowany mail posądzam o częste zawieszanie się przeglądarki. Poza tym jedyną stroną, która jak dotąd nie działała była nowa strona Google AdWords. Ostatnio również przekonuję się do FireFoxa, a to głównie ze względu na otwarty kod. Myślę, że to właśnie daje ogromną przewagę Firefoxowi. Dzięki za komentarz.
Zapomniałem, że jeszcze miałem mrzonki o tym, że Opera jest europejska i wobec tego lepiej się sprawdzi. Szczerze mówiąc, to przekonali mnie jacyś fanboje :) Dziś uważam, że Firefox rulz. Na koniec ciekawostka - Firefox stworzyli twórcy Netscape Navigator, chyba pierwszej przeglądarki jakiej używałem :)