Profesjonalny Hosting

Użytkownicy czytają strony na kształt litery F

Chcąc zaprojektować dobrą stronę www nie możesz kierować się wyłącznie swoim widzimisię, a nawet widzimisię Twojego zleceniodawcy. (pisze o tym Jacob Cass na swoim blogu). Musisz pisać przede wszystkim dla użytkowników. A ci mają już wyrobione swoje zachowania, sposób w jaki zwiedzają strony, swój tryb poszukiwania informacji.

Jakob Nielsen zauważył i opisał na swoim blogu jeden z modeli, z jakiego korzystają użytkownicy. Polega on na tym, iż przeglądają oni witrynę w trzech liniach: dwa razy od lewej do prawej by zjechać pionowo w dół. Tak narodził się częsty model F przeglądania strony. Najlepiej wyjaśni to obrazek.




Narzędzie, którym zostały zrobione obrazki nazywa się EyeTracker. Jak widać na w/w obrazkach użytkownicy przeglądają witryny w rzędach od lewej do prawej i jeśli nie znajdą szybko informacji przeglądają witrynę w dół, przy czym klikalność pierwszych bloków witryny jest kilkukrotnie wyższa niż kolejnych.

Na sam koniec dodam, że użytkownicy przeglądając witrynę zachowują się trochę bezmyślnie. Bowiem z grafik tu przedstawionych wyraźnie widać, iż tak naprawdę to sami nie wiedzą czego poszukują. Kilkają bezmyślnie w pierwszy lepszy sektor i surfują dalej.

Przy okazji wyszła mi tutaj jedna rzecz, że byłem w błędzi sądząc, że userzy zawsze patrzą wpierw na lewy górny róg strony. W pierwszych dwóch przypadkach byłoby to więc Menu/Nawigacja boczna, lecz tak się nie stało. Co więc zachęciło użytkowników pokazanych stron an kliknięcie w to czy tamte miejsce? Mógł być to kolor, który podobno jest szalenie ważny, a im jażniejszy tym większą uwagę przykówa. Wypadało by więc, aby użytkownik głupi kliknął na żółte lub pomarańczowe menu. Tymczasem on jest skrupulatnie omijał. Na temat kolorów pisałem w tym poście: Znaczenie kolorów na stronach www. Wynikało z niego, że użytkownicy powinni klikać w ten żółty i pomarańczowy (oba ciepłe, zachęcające do klikania) kolor. Tak się jednak nie stało. Moja odpowiedź dlaczego: bo ponieważ najjaśniejszym kolorem był w tym wypadku biały!

Technika, którą m.in. testuję na tym blogu, to oznaczanie najważniejszych treści najjaśniejszym kolorem. Jedynie w wypadku treści tekstowych byłem gotów na wyrzeczenie, ale chyba czas to zminić. Od teraz dam na biało linki, a niech treść postów będzie jasno-zielona.

Więcej na temat użytkowników z deseniem F można poczytać na stronie www.useit.com


wtorek, 23 grudnia 2008
Profesjonalny Hosting

Najnowsze